Oficjalny Oddział Sportowy BJF

krawiec

Nasze drogie panie miały piękny początek, a Amerykanki bardzo zły i dopóki tak miała się sytuacja mecz był nasz, ale kiedy Amerykanki przestały popełniać tylu błędów my przestałysmy grać i niestety przegrałyśmy. Jednak zespół moim zdaniem pokazał się z niezłej strony, także jest nadzieja Wink

IrishGirl

Mi niestety nie było dane zobaczyć tego meczu... ale mam nadzieję, że zobaczę jutrzejszy Very Happy

Trzymamy za was kciuki dziewczyny!!

Agnies

Czemu siatkówka w wykonaniu pań mnie nie kręci Rolling Eyes

IrishGirl

krawiec

Mnie damska też tak nie kręci, ale czasami lubie sobie nasze panie pooglądać Wink

Agnies

I panie przegrały 3:2 z Chinkami... Rolling Eyes

IrishGirl

krawiec

Przyznaje się bez bicia nie oglądałam wolałam seryjnych zabójców Wink

Asik

Ja widziałam tylko piątkowy mecz z USA i ierwszy dwa sety były naprawdę fajne w ywknaniu naszych dzewczyn. Potem było już gorzej. Ale podsumowując cały weekend to tylko mecz z Rosją był taką totalną porażką, pozostałe dwa pozostawiają cien nadziei, że będzie lepiej Smile

mit.

ja nie oglądałam, bo na wsi nie było tv.
czyli do tej pory wszystkie meczy przegrane? ;/

a kiedy następny mecz?

POLSKA!!!! trzymam kciuki Very Happy

ale wolę męską xD

IrishGirl

IrishGirl

No i się doczekałyśmy Smile

Pierwsze zwycięstwo Polek na Grand Prix...
Polki, mistrzynie Europy, pokonały drugą drużynę Starego Kontynentu, Włoszki, w drugim turnieju eliminacyjnym z cyklu Grand Prix, rozgrywanym w Hongkongu, 3:1 (26:24, 16:25, 25:18, 25:17).
To pierwsza wygrana "Złotek" w tegorocznej edycji Grand Prix. Wcześniej, w Rzeszowie, Polki przegrały trzy spotkania.

Najskuteczniejszą zawodniczką reprezentacji Polski była w meczu z Włoszkami Katarzyna Skowrońska-Dolata, która zdobyła 23 pkt i zaserwowała aż 5 asów. Świetnie spisały się także: rozgrywająca Milena Sadurek - 10 pkt, w tym 6 blokiem oraz obie środkowe - Maria Liktoras (4 bloki, 2 asy) i Eleonora Dziękiewicz (3 bloki).

Dla rywalek najwięcej punktów - 19 zdobyła Taismary Aguero, była mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata w barwach Kuby.
W sobotę podopieczne Marco Bonitty zagrają z Chinami, zaś w niedzielę z Dominikaną.

Polska - Włochy 3:1 (26:24, 16:25, 25:18, 25:17)

Polska: Milena Sadurek (10 pkt), Katarzyna Skowrońska-Dolata (23), Eleonora Dziękiewicz (11), Maria Liktoras (15), Dorota Świeniewicz (6), Milena Rosner (9), Mariola Zenik (libero) oraz Anna Podolec (0), Dominika Leśniewicz (0).
Włochy: Eleonora Lo Bianco (3), Simona Gioli (16), Taismary Aguero (19), Manuela Secolo (9), Serena Ortolani (4), Martina Guiggi (1), Paola Croce (libero) oraz Valentina Arrighetti (0), Valentina Fiorin (11), Jenny Barazza (2).

żródło: onet.pl

Smile

krawiec

No nareszcie panie pokazały, że nie zapomniały jak się gra w siatkę Wink

Szkoda, że tego nie widziałam Rolling Eyes

Czekam na więcej. Wiecie, że Bonitto wcześniej trenował Włoszki Twisted Evil

Słyszałyście o tym? Shocked

"Kiedy nasze siatkarki rozpoczęły rozgrzewkę, spadł śrubokręt i wbił się w parkiet z ogromnym impetem" - opowiada rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Krzysztof Wanio. - "To bardzo wysoka hala, rusztowania zawieszone są na wysokości około 25 metrów, więc śrubokręt wbił się tak głęboko, że aż ciężko było go z podłogi wyciągnąć" - dodaje.
Rozciągająca się na parkiecie Małgorzata Glinka, leżała tuż obok. Nietrudno więc sobie wyobrazić, co się mogło stać."

no ale przeprosiny to im porządne sprawili

"Na przeprosinach i dochodzeniu się nie skończyło. Chińczycy zasypali Glinkę i jej koleżanki bukietami kwiatów, gadżetami i słodyczami. Zaoferowali też naszym "Złotkom" dodatkowe godziny treningów. - "Robią teraz wszystko, żeby zmazać tę plamę na honorze" - dodaje rzecznik PZPS."

źródło: siatka.org

Princess Maron