Oficjalny Oddział Sportowy BJF

krawiec

No to proponuje sobie to zapisać na komputerze i na nim to się już powinno dać powiększyć, u mnie się da Rolling Eyes

mit.

no to mamy oficjalnie:

Raul Lozano tłumaczy się z porażki na ME
Trener reprezentacji Polski siatkarzy przedstawił władzom PZPS raport dotyczący udziału naszych zawodników w mistrzostwach Europy. Przypomnijmy, iż 11. miejsce polskich siatkarzy zostało uznane w kraju za porażkę. Poniżej pełny tekst raportu.
1. Jako pierwszy trener Reprezentacji biorę całkowicie na siebie odpowiedzialność za wyniki jakie Reprezentacja osiągnęła podczas tegorocznego sezonu, a także sezonów wcześniejszych. Jestem szefem trenerów Reprezentacji i odpowiedzialność za najgorszy wynik jaki Reprezentacja osiągnęła podczas ostatnich 3 lat, spada całkowicie na mnie. Jest to od 3 lat najgorszy wynik, a także najgorsza gra, jaką zaprezentowała Reprezentacja Polski.
2. Chcę zaakcentować że grupa ta, zawodnicy – zespół szkoleniowy, stanęła po raz pierwszy od 32 lat na podium Mistrzostw Świata. Ponadto zawsze podczas fazy grupowej Ligi Światowej zespół plasował się na pierwszych pozycjach w grupie, a dwa razy zajmował 4-te miejsce, co nigdy dotąd nie zdarzyło się.
3. Chciałbym podkreślić, że przygotowanie zespołu do Mistrzostw Europy było bardzo dobre, lepsze niż przed Mistrzostwami Świata, bez błędów, poparte dużym wysiłkiem zawodników na boisku. Zawodnicy osiągnęli bardzo dobre parametry testów medycznych, techniczno – taktycznych podczas poprzedzającego Mistrzostwa Europy turnieju w Paryżu. A więc żadnego błędu w przygotowaniach nie było! Potwierdzają to także wielokrotne wypowiedzi zawodników. Jednakże jak zdarza się często:
- jeżeli wygrywa się „wszystko jest bardzo dobrze”
- jeżeli się przegra „wszystko jest źle”
Ja nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, ani w pierwszej sytuacji, ani w drugiej.
4. Mówiłem i powtarzałem, że sezon ten nie będzie łatwy. Wszystkim zespołom może zdarzyć się gorszy sezon po osiągnięciu bardzo dobrego rezultatu. Z większą odpowiedzialnością, większą presją, osiągniętym wynikiem na barkach niełatwo sobie poradzić – może z wyjątkiem jednego zespołu... Brazylii.
5. Międzynarodowa siatkówka zmienia się cały czas:
- Włochy po 20-tu latach na miejscach medalowych (ostatnie dwa razy złoto na ME), dziś nie zakwalifikowali się do pierwszej piątki ME 2007.
- Bułgaria i Francja osiągnęły wiele dobrych wyników, a dzisiaj także i oni nie doszli do półfinałów ME.
- Rosja na Mistrzostwach Świata 7-ma, dziś w finale ME 2007 i Ligi Światowej ale przegrywa z Hiszpanią.
- Hiszpania i Finlandia to przykład, że w wielu reprezentacjach pracuje się dobrze
Nie byliśmy i nie będziemy jedyni którzy zrobili duży postęp, także inni mogą go zrobić... Taki jest sport.
6. Wszystkie zespoły mają problemy i przechodzą trudności. Sposób w jaki je rozwiążemy świadczy o naszej sile i naszej wartości. Siatkówka w Polsce zmieniła się bardzo, w części poprzez wyniki osiągnięte przez Reprezentację. Jest duże zainteresowanie sponsorów, telewizji, prasy. Kibice są dumni z gry tej Reprezentacji i tych zawodników. Zwiększyły się kontrakty zawodników, poziom Ligi stale się podnosi. Jest to wynikiem pracy wszystkich... wszyscy zyskują więcej na dzisiejszej siatkówce. Wszystkie te zmiany zaszły w bardzo krótkim czasie... i nie mamy innego wyjścia jak zaakceptować je przystosowując się do nich i do popularności jaką ma ten sport w Polsce. Te szybkie zmiany nie są dla nikogo łatwe do przełknięcia.

Przyczyny naszej słabej gry na ME:
Równowaga wewnątrz każdego zespołu także zespołu reprezentacyjnego jest bardzo delikatna. Dotyczy to także innych dyscyplin sportowych.
1. Nasz system „zrównoważonego” ataku używamy od 3 lat. Zawsze mieliśmy na boisku dwóch zawodników zdolnych atakować piłkę wysoką w kontrataku lub po niedokładnym przyjęciu, a także innych umiejących atakować piłki szybkie. Nie mając do dyspozycji wszystkich zawodników, „równowagi” ataku, a przede wszystkim możliwości zmian, zaczęło brakować (Świderski z Gruszką, Wlazły z Szymańskim). Było to bardzo ważne i przynosiło efekty podczas Mistrzostw Świata, a także podczas tegorocznej Ligi Światowej.
2. Absencja dwóch podstawowych zawodników spowodowała zwiększenie odpowiedzialności za grę innych zawodników, nie jest łatwo stać się pewnym i zjednoczonym w działaniu jako zespół w tak krótkim czasie.
3. Zwiększenie presji, rosnące w nas wszystkich napięcie nie umieliśmy przełknąć w czasie tego okresu. Powodowało to nerwowość i brak pewności w grze, co z całą jasnością i odwagą powiedział kapitan zespołu Sebastian Świderski.

Przyczyn naszej słabej gry nie ma więc dużo i nie są skomplikowane. Nasz atak, a przede wszystkim nasza pewność w grze została zachwiana. Nie ma podziałów w grupie i nigdy z nikim nie dyskutowano na ten temat.
Będę się starał rozwiązywać problemy techniczne i taktyczne grupy, a także problemy fizyczne każdego z zawodników, robiąc to najlepiej jak umiem... jak zawsze do tej pory.

Raul Lozano

siatka.org

krawiec

Krótko i na temat to mi się podoba Wink

Trzeba z tego wyciągnąć wnioski i przeć do przodu, a nie przeżywać tego przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Bardzo mi się podoba Raula nie wątpiłam w nich i nie będę wiątpić, a Lozano tylko mnie bardziej do tego przekonuje

mit.

krawiec

Błąd już mój naprawiony Wink

Ma być podoba mi się

krawiec

Oświadczenie Prezydium Zarządu PZPS

Prezydium Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej zapoznało się z wyjaśnieniami Raula Lozano, trenera Reprezentacji Polski Mężczyzn w Piłce Siatkowej, dotyczącymi występu reprezentacji w mistrzostwach Europy w Moskwie.

Prezydium Zarządu PZPS uznało 11. lokatę zajętą przez męską reprezentację jako niezadowalającą, tym bardziej, że wynik z Moskwy w dużym stopniu skomplikował przede wszystkim awans do przeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Pekinie – imprezy docelowej dla tej kadry, a także do kolejnych finałów mistrzostw Europy.

Jednocześnie władze Związku nadal udzielają pełnego poparcia polskim siatkarzom i sztabowi szkoleniowemu i są przekonane, że główny cel – olimpijska kwalifikacja – zostanie osiągnięty.

W załączeniu raport Raula Lozano. Szczegółowe sprawozdanie z pracy z reprezentacja w sezonie 2007 Raul Lozano przedstawi w najbliższym czasie na posiedzeniu Wydziału Szkolenia PZPS.

pzps.pl

mit.

Bułgarzy mieli jednak jeszcze jeden, znaczący cel, na którym skupili się, być może nawet, jak twierdzi Plamen Konstantinow, za bardzo. - Chcieliśmy wreszcie przerwać złą passę spotkań z Polakami. Ja personalnie bardzo chciałem także zamknąć usta Łukaszowi Kadziewiczowi, który krzyczał do mnie tuż przed meczem „I co Plamen – ósma dzisiaj!. To oczywiście był żart, ale rozdrażnił moją ambicję, i nie chciałem, żeby następnym razem krzyczał „dziewiąta, dziesiąta…

reprezentacja.net
[link widoczny dla zalogowanych]
hahahaha, dobre to XDDDD

[link widoczny dla zalogowanych]
czytałyście? ja nie mogę XD no sorry, to według Korzeniowskiego to było normlane puścić teleexpress w czasie finału? Surprised

IrishGirl

Skoro Korzeniowski nie potrafi sprzeciwić się swoim zwierzchnikom i wywalczyc aby nie puszczali teleexpressu w czasie finału to jaki z niego kierownik? No sorry ale te jego tłumaczenia są trochę niepoważne Neutral

krawiec

A ja stane w jego obronie, bo cholera czasami tak jest, że ktoś nad tobą zdecyduje za ciebie, choć wie, że Ty się z nią nie zgadzasz. Zresztą znając sposób działania TVP nie ma co się dziwie, że ktoś podjął taką decyzje bez wiedzy Korzeniowskiego, który by się jej sprzeciwił. Tylko, że honorowy człowiek w takiej sytuacji podał by się do dymisji, ale to już inna kwestia Rolling Eyes

IrishGirl

mit.

też czytałam, że Korzeniowski wiedział.

Princess Maron

cholera no, czy ktoś po za mną lubi tutaj Bułgarię? xD

IrishGirl

A co ma tutaj wspólnego Bułgaria? oO' Bo nie bardzo widzę powiązanie xDDD

Princess Maron

to była odpowiedź na post mit., a cytować mi się nie chciało...

IrishGirl

Aaaaa xDD no to ok Wink

już myślałam, że coś się z postami porobiło...

A co do Bułgarii to ja osobiście nic do nich nie mam i z całego serca im kibicuję na wszelakich imprezach, bułgarscy zawodnicy wydaja się bardzo sympatyczni. Oczywiścię są daleko, dalego za pierwszą drużyną w moim sercu czyli Polską Very Happy