Oficjalny Oddział Sportowy BJF

IrishGirl

Mimo, że do Pucharu Świata (18 listopada - 2 grudnia) zostało jeszcze sporo czasu to jednak postanowiłam założyć ten temat bo coraz częściej dochodzą wieści odnośnie tej imprezy :]

PŚ siatkarzy: przyznano pierwszą "dziką kartę".
Bułgarscy siatkarze dostali jedną z dwóch "dzikich kart" na Puchar Świata w Japonii - potwierdził we wtorek prezydent Międzynarodowej Federacji Siatkówki (FIVB) Ruben Acosta.
"Decyzję o przyznaniu Bułgarii 'dzikiej karty' podjęto już w maju podczas posiedzenia Rady FIVB. Nie jest to decyzja nowa" - powiedział Acosta hiszpańskiej agencji prasowej EFE.

Puchar Świata w Japonii (18 listopada - 2 grudnia) będzie pierwszą kwalifikacją do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Prawo startu na olimpiadzie wywalczą trzy najlepsze drużyny. W turnieju wystąpi pięciu mistrzów kontynentów, czterech najlepszych wicemistrzów (według rankingu FIVB ze stycznia 2007), gospodarz - Japonia oraz dwie zaproszone drużyny. W zakończonych w niedzielę w Moskwie mistrzostwach Europy triumfowała Hiszpania, pokonując w finale Rosję 3:2. Polscy siatkarze zajęli dopiero 11. miejsce.

Tydzień wcześniej Brazylia zdobyła tytuł mistrza Ameryki Południowej, wygrywając w finale z Argentyną, a w mistrzostwach Azji w Dżakarcie niespodziewanie triumfowała Australia przed Japonią i Koreą Południową.
onet.pl

Princess Maron

Ruben Acosta XD

krawiec

No ja jestem ciekawa kto dostanie drugą "dziką kartę" ?

Princess Maron

ja też jestem ciekawa i nie zgadniecie kto jest moim faworytem do tej karty Mr. Green

IrishGirl

Znowu retoryczne pytanie xDDD

krawiec

Maron podziel się ze mną twoimi przemyśleniami na ten temat Shocked

niech przeżyje szok Mr. Green

Princess Maron

to powiem wam w tajemnicy tylko niczego nie wygadujcie! chcę by to była niespodzianka! moim faworytem i pierwszym pretendentem do karty jest POLSKA sasasasa <pomiot>

mit.

krawiec

Maron, że jesteś pomiotem, a do tego jesteś przywódcą Marionizmu, to byś pogadała z kim trzeba z tymi z FIVB'a może z samym Ruben. Żeby te twoje spekulacje się spełniły wtedy to by wszyscy już przeżyli szok Shocked

jak my dzisiaj Rolling Eyes

Princess Maron

powiem mu że na jego cześć moje dziecko się tak nazywa [najwyżej wymarze mu się na akcie urodzenia "s"] - wtedy się pewnie zgodzi XD

krawiec

Nie ma jak całkowite poświęcenie dla większego dobra Mr. Green

krawiec

Polscy siatkarze nie dostali od światowej federacji dzikiej karty, ale jest jeszcze szansa, że zagrają w Pucharze Świata w Japonii. Listopadowa impreza jest najprostszą kwalifikacją na igrzyska olimpijskie w Pekinie.

Startują w niej mistrzowie oraz wicemistrzowie kontynentów, oraz dwie drużyny, które dostają dzikie karty. We wtorek FIVB przyznała jedną z nich Bułgarii.

- Ale jest też druga dzika karta - opowiada Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. - Przyznawać będą ją Japończycy, ale Ruben [Acosta, szef FIVB - red.] obiecał mi, że pogada z nimi i nam ją załatwi. Bułgarzy właściwie karty nie dostali, ale ją kupili, co wcześniej zostało przypieczętowane umową. Gdyby Acosta wybrał inny kraj, wpływy od telewizji bułgarskiej za transmisje z turnieju spadłyby radykalnie - tłumaczy prezes PZPS.

W Polsce prawa do PŚ ma Polsat. Jeśli nasi siatkarze nie zagrają w Japonii, stacja zapłaci FIVB 200 tys. euro mniej (!). Przedpełski: - Dlatego powinniśmy tam zagrać. Ale jestem ostrożny i nie ogłaszam tego, bo wie pan jak to czasami w życiu jest: obiecanki-cacanki.

siatka.org

Mam nadzieje, że to nie są obiecani cacanki, a słowo "załatwi" dobrze, że to nie jest w Polsce robione, bo by władza uznała, że to jakiś układ i by wszyscy wylądowali tam gdzie Fryzjer

Princess Maron

no widzicie, jaką siłę ma Maronizm?! XDD nawet nie musiałam nic mówić, prezesi z PZPS-u i z FIVB dostał to telepatycznie XDD

lol chyba nawet poszli na piwo, już mówią sobie po imieniu

heh no to już wiem że nie tylko mi się skojarzyło to z naszymi sportowymi układami XDD

mit.

Pekin wciąż daleko
Polscy siatkarze prawdopodobnie nie dostaną dzikiej karty od gospodarzy Pucharu Świata, choć Ruben Acosta, prezes Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB), obiecał, że będzie o to zabiegał.

W Japonii (18 listopada - 2 grudnia) wystąpi pięciu mistrzów kontynentów, czterech najlepszych wicemistrzów (decyduje ranking FIVB ze stycznia 2007), gospodarz oraz dwie drużyny z dzikimi kartami.

Europę reprezentować będą złoty (Hiszpania) i srebrny (Rosja) medalista niedawnych mistrzostw Europy oraz Bułgaria, ósma drużyna tej imprezy, która dostała zaproszenie na mocy umowy zawartej rok wcześniej między telewizją bułgarską i Międzynarodową Federacją Piłki Siatkowej.

Wciąż nie wiadomo, kogo zaproszą Japończycy. A jest się o co starać. Trzy najlepsze zespoły w Pucharze Świata wywalczą olimpijskie kwalifikacje. W tym kontekście dzikie karty mają wymierną wartość.

Mirosław Przedpełski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPC), twierdzi, że gdyby Bułgaria awansowała w Moskwie do finału, problem zaproszenia byłby już rozwiązany.

- Polska była druga w kolejce po zaproszenie od FIVB, właśnie za Bułgarami. Polsat, który nabył prawa do PŚ i podpisał w tym roku kilkuletnią umowę z międzynarodową federacją, zapłaci o 200 tysięcy euro mniej, jeśli zabraknie tam naszej drużyny. Sęk w tym, że drugą kartą dysponują gospodarze, a nie Acosta, który może tylko prosić i namawiać Japończyków, by spojrzeli na Polaków łaskawym okiem. Szansa na optymistyczne dla nas rozwiązanie jest jednak niewielka. Gospodarze mają swoje interesy i zapewne chętniej zaproszą Koreańczyków - mówi Przedpełski, który będzie jeszcze naciskał Acostę.

Ta sytuacja pokazuje po raz kolejny, że system przyznawania dzikich kart jest chory, gdyż rodzi uzasadnione podejrzenia o korupcję. Jeśli na zaproszenia nie mogą z urzędu liczyć medaliści mistrzostw świata czy Europy, to rodzi się pytanie, czemu takie rozdawnictwo ma służyć.
siatka.org

no i dupa blada ;/

Asik

Właśnie to samo na onecie czytałam. Ej ale ja tego nie pojmuje, wczoraj Przedpełski mówił,że Acosta mu obiecał, więc raczej dostaniemy dzisą kartę, a dziś już totalna zmiana frontu. Chamstwo Evil or Very Mad