Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna Oficjalny Oddział Sportowy BJF
...po prostu permanentny padak ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Durne opowiadania krawca
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> Offtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Śro 0:48, 18 Lip 2007    Temat postu: Durne opowiadania krawca

Prosze o szczerośc i krytycyzm co do moich tworów, sama nigdy nie zdecydowałabym się na ich umieszczenie tutaj, ale cóż czasami nie potrafie byc asertywna jak widac Rolling Eyes Przepraszam za wszystkie błędy i za to, że nie ma polskich znaków, ale miałam problem z programem Sad
Przepraszam, że głównie jest tam o mnie, ale to jest dopiero początek czegoś dłuższego i to dlatego. Oczywiście jesli będziecie chciały moge już nic więcej nie napisac, powiedźcie tylko słówko Wink

OTO i dzieło krawcowe rozdział 1 - pobudka....

Obudziłam się jak zwykle później niż chciałam z nienawiścia dla radia które to sprawiło. juz czuję, ze to będzie gorący dzień, ale chwila coś się nie zgadza. Czy ja wczoraj coś piłam nie to nie możliwe, nie jestem już w Grecji więc moja mam by mnie zabiła, no to do choery co jest?! Czy ja gdzieś yjeżdżałam nic takiego nie pamiętam. Uspokój się może to jeszcze sen- uszczypnij się. Auł to boli czyli to wszystko prawdziwe. Dobra ubiore się i pooglądam "swój" pokój tylko gdzie są moje ubrania?!
Pomeszczenie jest dośc spore na ścianie duży ładny obraz chyba jakieś drzewo genealogiczne. Na przeciwnej ścianie wiszą zdjęcia jakiś ludzi ze mną. Zaraz ja się chyba przewidziałam. Przecieram oczy, nie no kto sobie ze mnie żarty stroi- wydzieram się, ale odpowada mi tylko głucha cisza. Muszę przyznac, że łóżko jest wspaniałe zmieści się w nim chyba z 5 osób, takie stylowe, super pasuje do reszty mebli. Zakochałam się w tym łóżku. Wciąż jednak mam przed oczami te zdjęcia, ale jak to możliwe?! Ja i oni na jednym zdjęciu? Co się dzieje, pomocy !!! Szukam swoich ubrań w moim pokoju byłyby na pufie, ale to przecież nie jest mój pokój. Muszę coś znaleź przecież nie będę tak chodzic po tym domu, kto wie co się kryje dalej. Może tam za drzwiami będzie juz mój dom?! Znalazłam jakiś męski szlafrok, całkiem przyjemny w dotyku, oczywiście za duzy na mnie, ale nic inne nie ma, musze w tym komicznie wygladac. Nie wiem co się dzieje, ale chciałabym by te zdjęcia były prawdziwe, mogę je sobie zostawic?!- rzucam pytanie do nie wiadomo kogo. No to teraz moge już opuścic pokój, ale ogarnia mnie lekki niepokój. Może najpierw przyjże się temu obrazowi z bliska. Tak to jest drzewo rodowe, kolejny szok. Ten podpis 'Royal family', ale jak przecież to były tylko fantazje. Jak ktoś obcy mógł się o tym dowiedziec?! Zacznam się coraz bardziej bac, a może ja zwariowalam, może mam schizofremie.
Muszę to zrobic, musze stąd wyjśc i przekonac sie co się dzieje, moze tam sie wszystko wyjaśni. Jeden mały krok dla ludzkości wielki dla mnie. To jest chyba jakiś pałacyk, zaczyna mi sie to podobac. Wszystko wygląda jak by zostało wyjęte z moich marzeń. Schodze na dół tam czeka na mnie kolejne zaskoczenie. Ogromny salon z dlugim na 30 osób stołem, który widac, że jest przygotowany na jakies przyjęcie, słyszę jakieś odgłosy dochodzące chyba z pomieszczenia obok. Idę tam, widze pierwszą osobę w tym domu odkąd się obudziłam. Kobieta wygląda na jakieś 45 lat, zadbana, ale troche przesadziła z makijażem, wygląda jak by się wybierała na jakiś bal przebierańców.
-Panienka juz wstała?- spytała kobieta
- Słucham?- czy ona mówi do mnie, zastanawiam się...
-Rozumiem, że chce się panienka przygotowac i wszystko przypilnowac przed przyjęciem.- ona chyba na serio mówi do mnie.
-Tak... a przepraszam gdzie sa moi rodzice- pytam, może oni mi coś wyjaśnią.
- Jak to, panienka nie pamięta, przeciez rodzice wczoraj wyjechali na jacht na Mojrce.-odpowiada ze zdziwieniem
Zaraz, zaraz to my mamy jacht?! Na Majorce?! A moze jeszcze mój tata nie jest marynarzem tylko na serio biega z maczetą w Kuwejcie i zabija murzynów jak twierdził Hub, a zaraz się jeszcze dowiem, że moim chłopakiem jest Tomas. Zapowiada się ciekawie.
- To może jak juz panienka wstała to się ubierze, bo zaraz może zajrzec tu panicz Tomas, a nie wiem czy chciałby widziec panienke w swoim szlafroku- mówi z lekki zawachaniem i czeka na moja reakcję. Jej słowa wyrywaja mnie z zamyślenia. Ja się chyba przesłyszałam, czy ona powiedziałą "panicz Tomas'?! Może ona ma i racje żebym się ubrała, tylko gdzie jest moja garderoba...
-Mogła by mi pani powiedziec gdzie jest moja garderoba- głupie pytanie, ale skąd mam wiedziec skoro to nie jest mój dom.
-Widzę, że wakacyjne wojaze z przyjaciółmi sprawiły, że panienka nie potrafi się odnaleź w domu. Prosze wejsc na gore i pierwsye drywi na lewo- odpowiada y lekkim uśmieszkiem na twarzy.
-Dziekuje-odpowiadam i udaje sie na góre. Tam znajduje calz pokój wzpelnionz ubraniami i wsyzstkim co jest potryebne bz dobrye wzgladac. Ciekawe kto kupil to wsyzstko, skoro ja niecierpie chodzic po sklepach, a moze i to w tym swiecie jest nieprawda!? Wybieram cos z tego gaszczu ubran, calkiem niezle wygladam. Slysze dzwonek, zbiegam na dol, bo to do mnie zwykle ja otwieram drzwi, ale uprzedza mnie pani "panienka".
Witam panicza Tomasa- czy ja sie przeslyszalam, kolejny juz raz dzisiaj!? Moze ona powiedziala Tomasz, Lukasz ma chyba kolege o tym imieniu. Zaciekawiona ide zobaczyc "panicza Tomasa". Moje oczy staja sie wielkie i zaczynaja lsnic to musi byc sen, to nie jest prawdziwe. To jest Tomas, ten Tomas!!
-Witaj dzwoneczku- Tomas mowi po poldku z lekkim akcentem, ale niezle mu idzie.
Obracam sie w kolo i zastanawiam sie do kogo on mowi, a on ciagle sie na mnie gapi swoimi pieknymi oczetami. Ja nie potrafie nic z siebie wydusic tylko sie w niego wpatruje. On do mnie podchodzi obejmuje i prowadzi do salonu. Pani "panienka" znika mi z oczu. Wtedy on zaczyna, ja naprawde musze snic tyle szczescia nikogo nie spotyka.
- No to juz cie przywitalem jak nalezy wiec przejdzmy do sprawdzania czy nasi goscie sa dobrze usadowieni- mowi to z takim pieknym usmiechem, ja sie rozplywam.
Tylko kiwam glowa, ze sie zgadzam wpatrujac sie dalej w niego.
Podaje mi jakas kartke. Rzucialam na nia tylko okiem, ale ta lista to juz jest dla mnie za wiele: Kadziewicz, Kurek, Wlazy, Winiarski, cala nasza kadra, Rouzier, Pujol, Yagudin, Joubert, Dzonny, Kris, Avi, Czaja, Kathi, David, Agnies, Mon, Milo, Irish, Maron, Mit i wiele innych. Ona nie miala konca im dluzej ja czytalam tym bardziej bylam przerazona i zachwycona, czy to jest mozliwe... Kolejny raz nasuwa mi sie pytanie w co wy mnie ludzie wkrecacie!?
-Kochanie chodz, sprawdzimy czy juz wszystko gotowe - Tomas, moj Tomas, on to do mnie powiedzial.
-Pamietaj, ze zostalo nam niecale 5 godzin, potem wszyscy sie zjada, musi wszystko wyjsc wspaniale, przeciez Michal wspominal o naszej imprezie w wywiadzie, nie mozemy ich zawiesc, mam nadzieje, ze wszystko sie uda.- mowi to i caluje mnie w policzek.
Ja nadal jestem w szoku i nie wiem co o tym myslec. Powtarzam sobie tylko, ze musze sie uspokoic i zobaczyc co bedzie za 5 godzin.
CDN


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Śro 0:55, 18 Lip 2007    Temat postu:

HAHAHA! XDDDD

Ja chce relacje z tej imprezy!! Czekam na dalszy ciąg!!

Panicz Tomas!! ja wymiękam normalnie :hamster_XD:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod biurka

PostWysłany: Śro 0:57, 18 Lip 2007    Temat postu:

HAHAHAHAHAHAHAHAHA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

JESZCZE TROCHE TO NAPRAWDE DOSTANĘ PADAKA I MNIE NIE ODTARUJECIE XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

APELUJĘ O JESZCZE, JESZCZE, JESZCZE!!!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czaja
French wine = Love's Divine



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 0:57, 18 Lip 2007    Temat postu:

Hurra REWELACJA! Hurra Ja też czekam na cd! Czekam...umieram z niecierpliwości! xDDD

Nie no... padak! :hamster_XD: :hamster_XD: :hamster_XD:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 15:24, 18 Lip 2007    Temat postu:

buhahahahahha, Kraweic mimo paru błędów toż to istne cudo jest!!!!!!!!!!


więcej, więcej, więcej!!!!!!!!!!

nie moge się doczekać co będzie w dalszej częsci Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mon
Time to drink something



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: istne wariatkowo x]

PostWysłany: Wto 23:37, 31 Lip 2007    Temat postu:

ojojoj, a ja dopiero teraz to zauwazyłam. za rzadko tu wchodzę x]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Wto 23:38, 31 Lip 2007    Temat postu:

Mon napisał:
ojojoj, a ja dopiero teraz to zauwazyłam. za rzadko tu wchodzę x]

Oj za rzadko, za rzadko xD A Mon jest tutaj bardzo mile widziany... Czekamy na poprawę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Wto 23:46, 31 Lip 2007    Temat postu:

Mon jest mile widziany u nas jak wszyscy pozostali, ale to jest Car więc jeszcze bardziej Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mon
Time to drink something



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: istne wariatkowo x]

PostWysłany: Wto 23:57, 31 Lip 2007    Temat postu:

ej. ogarnę się nieco (a z tym nie najlepiej u mnie ostatnio Razz) i się poprawię x]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Nie 20:27, 05 Sie 2007    Temat postu:

To nie jest opowiadanie, ale mi się dziś nudziło więc oto:


Alfabet sitotek

A jak Arek
Kiedy widzimy kolejny post znajdujący się w jego temacie, odrazu odpływają od nas wszelkie radości, a zanużamy się wtedy w zadumie zadając sobie ciągle pytanie "Dlaczego?!" Choć nieznana nam osobiście osoba, czujemy się blisko z nią związana i choć jedynie mogliśmy o nim czytać, czujemy, że chciałybyśmy być choć troszkę jak ON.

B jak bezczulec
Osoby nie posiadające syndromy natychmiastowego wzrusznia na widok zdjęć zamieszanych na prezesowesitotki.pl. Są podęrzenia, że ludzie cierpiące na to schorzenie mają bardzo często tworzą opowiadania, które mogą innych porazić swoją "głupotą". Najlepiej zbadanym i opisanym osobnikiem-bezczulcem jest krawiec. Schorzenie na razie jest nie uleczalne, czekamy na odnalezienie lekarstwa.

C jak cel
Naszym głównym celem jak narazie jest stworzenie scrapbook'a dla Polskiej Reprezentacji Siatkarskiej, a następnie wręczenie im tego. Prace nad osiągnięciem wyznaczonego sobie przez nas finału zostały juz rozpoczętę, nie będzie łatwo, ale z determinacją Irish i krawca, które są architaktami projektu oraz z poświęcenia pozostałych dziewczyn wierzymy w osiągnięcie sukcesu. Przed nami cięzka droga, ale wiara czyni cuda.

F jak forum
Główna arena spotkań sitotek. Tam został stworzony ich świat w którym powstał własny ustrój, można powiedzieć, że jest to państwo w państwie. Można tutaj przeczytać wszystkie najważniejsze decyzje i stwierdzenia naszej społecznośc, tutaj mają finał najważniejsze sprawy, ktróe wcześniej były omawiane na gg (g jak gg).

I jak internet
Od niego wszystko się zaczęło, to on nam umożliwił odnalezienie się w tym wielkim świecie, dzięki niemu połączyłysmy się. Teraz to on własnie sprawia, że kilometry nie mają dla nas znaczenia. Tutaj odnajdujemy najczęści wiedze nam potrzebną do egzystencji w świecie sitotek.

K jak komórka
Osiągnięcie techniczne dzięki, któremu sitotki mogą się kontaktować pomimo nieobecności na forum. Pomaga ono w uściśnieniu związków pomiędzy nami, a także umożliwia nam dzielenia się na bieżąco ważnymi dla nas wydarzeniami. Dzięki komórce następuje kolejne stadium łączenia się naszej społeczności.

L jak Liga Światowa
Wielkie wydarzenie siatkarskie, dla nas możliwośc zobaczenia na żywo naszych siatkarzy i udział w tym niezwykłym wydarzeniu jakie ma wtedy miejsce na trybunach. Podczas najbliższej 2008 LŚ planujemy wykonać rzecz niezwykłą, szczegóły znane tylko sitotką.

M jak Marionizm
Ustrój panujący na naszym forum, który został stworzony przez Princess Maron na potrzeby tegoż właśnie forum. Maron także sprawuje najwyzszy i zarazem jedyne stanowisko władzy. Wyznaczony jest już następca w razie niespodziewanego odejścia od władzy obecnej władczyni, kolejnym władca ma zostać Czaja. Ustrój ten charakteryzuje się częstym stosowaniem terroru słownego, a takżem brakiem demokratycznych głosowań, ostatnie słowo i podejmowanie decyzji należy do Maron. Jak na razie nie nastąpiły żadne zbiorowe bunty, jednak występowały pojedyńcze, które zostawały siłą uduszone w zarodku. Większość jednak społeczności żyje spokojnie nie przejmując się swoim władcą.

P jak padak
Stan obiawiający się nagłym i niespodziewanym przypływem zabójczego śmiechu spowodowany najróżniejszymi rzeczami np. zdjęciami, postami lub choćby emotką. Będąc w tym stanie niebezpiecznie jest spożywać jakiekolwiek produkty, ponieważ moga się znaleźć one na przedmiotach znajdujących się obok nas. Charakterystyczne położenie osoby podczas padaku jest znalezienie się pod biurkiem, w takiej sytuacji stosujemy samowyławianie (s jak samowyławianie), jeśli padak jest na tyle mocny, że nie radzimy sobie z samowyławianiem prosimy innych o "rzucenie linny". Częstotliwośc napadów padaków zależy od indywidualnych cech osoby, lecz zauważalna jest zależność, że im dłużej nalezy się do naszej grupy tym więcej napotyka się dziennie padaków.

R jak real
Rzeczywistość w której jak na razie nie wiele z nas miało możliwość spotkania się. Wierzymy jednak i do tego dążymy by nastąpiło nasze spotkanie w jak największej liczbie osób z naszego grona. Czyni wszystko co jest możliwe by wkońcu odnaleźć się na żywo.

S jak sitotki
Społeczność różniąca się miejscem zamieszkania i wiekiem, ale jednoczącą się dzięki zwariowanym charakterem, podobnymi zainteresowaniami i niezwykłą otwartością na kolejne szaleństwa. Społeczność na razie istnieje jedynie dzięki interentowi, lecz juz nie długo cały świat się o niej dowie.

T jak telewizor
To właśnie ten wynalazek jest jedyn z ważniejszym podczas naszej bytności. Dzięki niemu dowiadujemy się jak mają się nasi sporotwcy. To on umożliwia nam oglądanie ich wystepów. Dla nas nie ważne jest pora dnia nadawania interesujących nas zawodów, najważniejsze by były one na kanałach nam dostepnym.

W jak wzruszenie
Stan w który często popada większość naszej społeczności spowodowany najczęsciej zdjęciami. Osoby cierpiące na to nie musza się martwić o swoje zdrowie, jednak nie mogą one przekraczać limitu wzruszeń inaczej może to źle wpłynąć na ich pracę serca, a czasami nawet powodować zemdlenia.

Z jak zwycięstwo
Towarzyszy mu uczucie radości i spełnienia dobrze swoich obowiązków, a także nerwowość. Każde zwycięstwo przynosi ze sobą także dużą dawkę dumy narodowej i siły na kolejne dni. Jednak nawet gdy ono nie następuje (p jak przegrana) my dalej jesteśmy z naszymi Panami wierząc w nich i trzymając kciuki pomimo wszystkiemu i wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod biurka

PostWysłany: Nie 21:04, 05 Sie 2007    Temat postu:

nie no Krawiec ty wiesz zawsze jak poprawić humor XDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czaja
French wine = Love's Divine



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 11:18, 06 Sie 2007    Temat postu:

Świetne! Hurra Very Happy Zaraz wydrukuję! Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Pon 12:23, 06 Sie 2007    Temat postu:

Kraaaawcu... Ten alfabet jest piękny :hamster_bigeyes:


Najbardziej wzruszyło mnie "A jak Arek" chyba nikogo to nie zdziwiło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 20:12, 06 Sie 2007    Temat postu:

ach Krawcu!

przepiękny alfabet, sitotki bardzo za niego dziękują! :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 18:44, 07 Wrz 2007    Temat postu:

KRAWCU!!
NAPISZ COS!!
JA CZEKAM I CZEKAM I SIE DOCZEKAC NIE MOGE DALSZEJ CZESCI.




tak mi się przypomniało o twym dziele, jak sobie marzyłam że jestem teraz z chłopakami w hotelu, i ja jestem statystykiem XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> Offtop Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin