Oficjalny Oddział Sportowy BJF

krawiec

A oni napewno bardzo lubią grać przeciwko sobie Wink

Taki jest ten sport, ale najważniejsze, że po tych rozgrywkach ligowych Ci panowie ponownie spotykają się w reprezentacji i wszyscy razem grają dla niej zapominająć o tym gdzie który gra i kto z kim wygrał. To jest w tym piękne i tak na to patrzmy.

IrishGirl

mit.

Kazijski "największym talentem światowej siatkówki"
W Trentino odbyła się oficjalna prezentacja najnowszego nabytku miejscowej drużyny, Mateja Kazijskiego. Po długotrwałych komplikacjach związanych z przenosinami Bułgara z Rosji kibice Itasu mogli wreszcie poznać jeden z największych talentów światowej siatkówki. Kazijski związał się z klubem na trzy lata, występował będzie z numerem 1.

Podczas prezentacji Bułgar, z niebiesko-zółtym szalikiem Itasu na szyi, zapewniał, że już nie może się doczekać rozpoczęcia rozgrywek w barwach Trentino. Chwalił zespół, dziękował kibicom za ciepłe przyjęcie i po raz kolejny powtarzał, że gra w miejscowym zespole to dla niego ogromna szansa.

Nominowany do tytułu MVP ubiegłorocznych mistrzostw świata siatkarz usłyszał również tego wieczoru wiele miłych słów pod swoim adresem, m.in. ze strony generalnego menadżera ekipy. Giuseppe Cormio określił Kazijskiego mianem największego talentu światowej siatkówki i podziękował mu za to, że podczas negocjacji między klubami, bez względu na zawirowania, cały czas wyrażał chęć grania w Itasie.

Radości ze sprowadzenia Mateja do Trydentu nie krył również Diego Mosna. Prezez klubu przyznał jednak, że pomyślne rozwiązanie problemów klubowych Bułgara dotarło do niego dopiero w momencie, kiedy zobaczył go we wtorkowy wieczór, wysiadającego z samochodu pod halą „PalaTrento”.

Oficjalna prezentacja całej drużyny Itasu Diatec Trentino na sezon 2007/2008 odbędzie się w niedzielę, 23. września.
reprezentacja.net

czyli Winiar od niedzieli już we Włoszech Smile

trzymam kciuki za Itas Diatec Trentino! Very Happy

IrishGirl

Nie tylko ty mituś trzymasz kciuki za Winiara Very Happy

krawiec

Wszystkim panom w serii A życzymy jak najlepiej Smile

IrishGirl

Świderski z 16
Sebastian Świderski w swoim nowym klubie, Lube Banca Marche Macerata, będzie grał z numerem 16. Władze klubu przychyliły się do prośby polskiego zawodnika, który wyraził chęć występowania w koszulce z tym właśnie numerem, chcąc tym samym uczcić pamięć Arkadiusza Gołasia, który w 2005 roku zginął w wypadku samochodowym, jadąc do klubu z Maceraty.
e-siatka.pl

Tak sobie pomyślałam, że gdyby nie ten okropny wypadek to Arek grałby z 16 w swoim nowym klubie Crying or Very sad

mit.

ładnie ze strony Świdra.

pewnie najpierw pytał się o to Igły...

IrishGirl

Tu troche bardziej rozbudowany artykuł Wink

Sebastian Świderski z "16" dla uczczenia Arka Gołasia
Od 2002 roku, Sebastian Świderski grał w RPA Perugia, z numerem "13" na koszulce. W tym sezonie będzie zawodnikiem Lube Banca Macerata. Nowi pracodawcy koszulki z "13" nie mogli mu dać. Oferowali "10"...

Od siedmiu lat z "13" w zespole z Maceraty występuje znakomity libero, Mirko Corsano. Zatem gdy w tym sezonie do drużyny dołączył Sebastian Świderski, wiadomo było, że swojej "13" nie dostanie. Klubowi działacze zaoferowali mu koszulkę z numerem "10". To też zaszczyt, bo od wielu lat w Maceracie "10" nosili nieprzeciętni zawodnicy. W minionym sezonie po kilku latach rozstał się z tym numerem Carmelo Gitto, bo odszedł z klubu. Po nim, do końca minionego sezonu, nosił ten numer na plecach Giacomo Sintini. A wcześniej z "10" związane były tak znane nazwiska, jak Luigi Mastrangelo czy Alessandro Papparoni.

Sebastian Świderski znalazł jednak inne rozwiązanie problemu...

Błyskawicznie poprosił władze klubu, aby mógł grać dla Maceraty w koszulce z numerem "16", dla uczczenia pamięci swojego tragicznie zmarłego przed dwoma laty kolegi z reprezentacji Polski - Arkadiusza Gołasia. Klub przystał na tę prośbę, i będziemy Sebastiana Świderskiego oglądali w Maceracie z "16".

Przypomnijmy, że Arkadiusz Gołaś w sezonie 2004/05 występował w klubie serie A Edilbasso&Partners Padova, właśnie z "16" na trykocie. Koszulkę z takim samym numerem miał zakładać w sezonie 2005/06 w Lube Banca Macerata. Miał zakładać, ale nie zdążył... Zginął 16 września 2005 roku, w wypadku samochodowym na autostradzie, gdy jechał na inaugurację rozgrywek Serie A do Maceraty.

Słynny włoski klub nie zgłosił w tamtym sezonie (2005/06) nikogo w miejsce Arkadiusza Gołasia do rozgrywek. W przyszłości nikt też nie miał już grać w Maceracie z zarezerwowaną dla Arka "16". Nie miał... ale na prośbę Sebastiana Świderskiego, właśnie jego będziemy w tym sezonie oglądać w Lube Banca z "16".
siatka.org

krawiec

Wspaniałych mamy chłopaków i jak tu ich nie kochać :hamster_beautiful:

mit.

Nasi za granicą: Pierwsze punkty Kadziewicza
W Polsce kluby PLS sprawdzają się przed rozpoczęciem ligi w turniejach, memoriałach i meczach sparingowych, podobnie przygotowują się Włosi. Sparkling Volley Milano, nowy klub Łukasza Kadziewicza w ten weekend bierze udział w towarzyskim turnieju.

Do Mediolanu zaproszone zostały zespoły z Montichiari, Friedrichshafen i Seulu. W pierwszym meczu rozgrywanym w piątek, zespół, w którym występuje Łukasz Kadziewicz przegrał z zespołem z Montichiari 0:3. Środkowy reprezentacji Polski zdobył w tym spotkaniu 4 punkty.

Acqua Paradiso Montichiari – Sparkling Volley Milano 3:0 (25:21; 25:19; 26:24)

W sobotni wieczór kibice w Mediolanie mogli podziwiać pojedynek miejscowego beniaminka włoskiej Serie A mierzącego swe siły w meczu z mistrzem Niemiec i zwycięzcą tegorocznej Ligi Mistrzów, drużyną FfB Friedrichshafen. Kibice Mediolanu nie wyszli jednak z hali do końca usatysfakcjonowani. Mediolańczycy pomimo ostrej i zaciętej walki ulegli gościom z Niemiec 2:3. Nieźle spisywał się nasz środkowy, Łukasz Kadziewicz zapisał na swoim koncie 14 punktów

Sparkling Volley Milano – VfB Friedrichshafen 2:3 (25:21; 16:25; 23:25; 25:23; 12:15)

Dziś nowy zespół Łukasza Kadziewicza rozegra ostatnie ze spotkań. Beniaminek Serie A podejmował będzie zespół Hyundai Capital Seul.
reprezentacja.net

Kadziu rozpoczął! Very Happy

krawiec

Jak dobrze wiedzieć, że nasi już grają w swoich klubach i zdobywają punkty Wink

IrishGirl

Jeszcze lepiej wiedzieć, że dotyczy to Łukasza Very Happy

krawiec

Sparkling Volley Milano - zespół beniaminka włoskiej Serie A, w którym w tym sezonie występować będzie środkowy reprezentacji Polski, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo.
W ten weekend Mediolańczycy organizowali w swoim mieście towarzyski turniej, będący sprawdzianem przed rozpoczynającym się już 30 września sezonem ligowym. Mecze z Montichiari, Friedrichshafen i Seulem miały być również możliwością zgrania dla nowych zawodników, pozyskanych w tym roku do Sparklingu.
Ostatnie spotkanie tego turnieju zespół Łukasza Kadziewicza zagrał z drużyną Hyundai Capital Seul. Mediolańczycy nie mieli żadnych problemów z pokonaniem swoich rywali, a nasz reprezentant ponownie pokazał się z dobrej strony przed sztabem szkoleniowym i włoskimi kibicami. Łukasz zapisał na swoim koncie 11 punktów i był wczoraj, obok Leondino Giombiniego (16), najlepiej punktującym zawodnikiem w swoim zespole.

Cieszy dobra forma Łukasza Mr. Green

Już się nie moge doczekać ligi...

Princess Maron

uuu Kadziu normalnie się rozkręca Very Happy

hehe niech szaleje Wink

IrishGirl

Jakoś nie mogę się przyzwyczaić, że Łukasz już nie zagra na PLS-ie Sad

Ale życzę mu jak największych sukcesów we Włoszech Wink

niech się chłopak rozwija...