|
Oficjalny Oddział Sportowy BJF ...po prostu permanentny padak ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Pon 13:26, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
przełom w leczeniu Mariusza lololololol XDDDDD
nie nie nie, zaraz wyjdzie na to że ja jakieś herezje tutaj tworzę, ja się przepisałam właśnie z klasy biologicznej i dziękuję wszystkim XDDDDD
co do wypowiedzi Świdra... po części się z nim zgadzam, a po części jednak nie. moim zdaniem Mariusz powinien być powołany przynajmniej na ten turniej w Paryżu by sprawdzić jak sobie radzi na kilka dni przed ME, ale jako... rezerwowy mający funkcję trochę podobną do Bąkiewicza - by jakoś rozruszać całą grę i wesprzeć naszych [no bo co innego tak uskrzydla i motywuje zawodników jak nie spektakularny atak i as serwisowy?] ale zamiast poprawić przyjęcie tj. to robi Bąku, to atak. niezdziwiłabym się gdyby Maniek zbombardowałby do reszty już zmęczonego meczem przeciwnika XD a sam by się moim zdaniem tak strasznie nie namęczył - jeżeli ma problemy z wytrzymaniem w 6 szóstce przez dwa-trzy sety to niech wchodzi za Gela. i to już jest jakaś alternatywa, przynajmniej narazie...
ale ja się nie znam
z drugiej strony jednak nie zgadzam się ze Świdrem jeśli chodzi o jego drugą wypowiedź:
Cytat: | – "Większość z nas uważa, że Mariusz po zakończeniu badań powinien przyjechać na kadrę. Te skurcze, które pojawiały się u niego, nie powodują żadnych naderwań ani stanów zapalnych. Rozumiem strach Mariusza przed bólem, bo skurcze nie są niczym przyjemnym, ale wyczynowy sportowiec narażony jest na takie nieprzyjemności. Większość z nas ma jakieś problemy. Prawie każdego coś boli, ale się nie skarżymy. Ja nauczyłem się żyć z bólem. Zaciskam zęby i gram. Ale widocznie niektórzy tak nie potrafią" – mówi Świderski. |
no cholera jasna to chyba wiadomo że się boi, tymbardziej że ma doczynienia z czymś o czym nie ma w ogóle pojęcia! jak ma więc niby więc ten ból pokonać jeżeli wie że się dzieje z nim coś niedobrego, a nikt nawet specjaliści nie wiedzą co to jest? chyba nie trzeba mówić że nie jest to jakaś tam byle kontuzja którą można racjonalnie wytłumaczyć, a ta się po pewnym czasie wyleczy, gdyby mu się coś takiego przydarzyło jak Mariuszowi to by tak nie mówił :/ mam masakryczne skurcze w nogach, trzaskają mi biodro i ramiona - jakoś daję radę, ale jak sama miałam przygodę z jakimś niewiadomo-czym w okolicach serca to sama podobne rzeczy przeżywałam, tyle że nie był aż tak poważny bo mi nie robiono tyle badań jak u Mańka... i rozumiem Mariusza że nie chce grać bo się boi, dziwne rzeczy chodzą wówczas po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 13:57, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze Maniek sam zrezygnował z gry w kadrze wię jak miał go Lozano powołać Po drugie kontuzja to jakaś dzwina, bo mi się zawsze wydawało, że wtedy się nie da grać, a przecież Maniek wcześniej grał z tymi skurczami Moim zdaniem to wszystko siedzi w jego głowie i stąd cały problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Pon 14:51, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie mówię wszystko tak naprawdę siedzi w głowie... co nie zmienia faktu że jego strach przed bólem jest reakcją naturalną, tymbardziej że nikt nie może nawet powiedzieć co powoduje ten ból... każdy by się bał o swoje zdrowie, gdyby nie wiedział co się z nim dzieje...
nie chce grać - niech nie gra, chociaż moim zdaniem powinien przynajmniej po tych badaniach wszystkich i całym odpoczynku spróbować coś z siebie dać. ale jest to decyzja Mariusza przede wszystkim. ma prawo zrezygnować z gry w reprezentacji, a Lozano go nie zaciągnie przecież na siłę na boisko. niech ci wszyscy krytykanci pomyślą trochę... czy on to robi specjalnie? NIE! jestem pewna że sam by chciał uczesniczyć w takich ważnych zawodach i teraz na dobitke wie że jak naszym nie pójdzie to pewnie zwalą winę na niego, bo nie chciał grać.
po prostu już mu siadło i ja mu się wcale nie dziwię... ciągle ma jakieś problemy, przez ten czas sobie jakoś radził z tym psychicznie, ale nawet najmocniejszemuu sił kiedyś zabraknie... i tak respekt mu się należy.
jak Świder taki mądry i silny fizycznie/psychicznie to niech się zamieni, albo niech sam zdiagnozuje przyczyny skurczów i je wyleczy
grrr wkurzyłam się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 16:16, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Świder wypowiedział to co wielu myśli, ale nikt nie mówi o tym głośno. Na ocene zachowania samego Mariusza przyjdzie później...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:27, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
mitunio wróciła, po całodziennym szukaniu po kioskach SV, którego nigdzie nie dostała, grrr.
za to dorwałam w empiku przegląd sportowy, i od razu przewertowałam całą gazetę w poszukiwaniu artukułu o Mańku. no i przeczytałam końcówkę, której w internecie nie ma.
może ktoś z was czytał, ale mariusz podobno nie chce się wypowiadać na temat wypowiedzi Świdra, i innych kolegów.
w sumie racja- Świder powiedział to co wielu myśli, ale nikt nie mówi. Ale trochę moim zdaniem przesadził. Ja nie wiem co się dzieje w drużynie, czy oni utrzymują kontakt z mariuszem i starają się go podnieść na duchu itd, czy po prostu wolą go zjechać po całości na łamach gazet, tak jak zrobił to sebastian. miłe to na pewno dla mańka nie było. i wiecie co? mi by się odechciało już kompletnie grać po takich słowach kolegi z drużyny. bo może serio wlazłemu coś jest poważnego? może po prostu jak na razie nie da się wystawić diagnozy mimo że wszyscy się o to starają? i nareszczie- może to nie są wymysły mariusza?!
na początku byłam po środku. nie chyliłam się ani ku wlazłemu, ani ku zdaniu Świdra. ale jeśli teraz każdy stanie po stronie sebastiana, to ja chyba jednak wolę być po str Wlazłego. może będę jedyna na świecie co mu uwierzyła, że coś mu jednak poważnego dolega XD i nadal trzymac kciuki niego, żeby wszystko zniósł psychicznie, i wyleczył się w pełni fizycznie!
być może, że to po prostu siedzi u niego w głowie tylko. ale tak jak powiedziała maron- on jest tylko człowiekiem, i ja mu się nie dziwię, że się boi tak wielkiego bólu, który jest wręcz nie do zniesienia. a skoro widzi zalążki nawracających skurczów, to może faktycznie lepiej przystopować?
moje zdanie zmieni się zupełnie, jeśli okaże się, że faktycznie będzie trenował ze skrą.
i wtedy poprę w zupełności sebastiana, i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asik
Giny trzy z BMG
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 18:34, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Maron, nie gorączkuj się tak Ja tam uważam, że Świder ma trochę racji. On podkreśla w swojej wypowiedzi, że taki jest wyczynowy sport, wymaga bólu, poświęceń, wytrzymałości. Świder jako kapitan wypowiedział się niejako w imieniu kolegów z reprezentacji mówiąc, że większośc z nich myśli podobnie. To pewnie swego rodzaju frustracja, że Wlazły ma "jakieś" skurcze, i wszyscy są tym wielce zainteresowani. Podczas gdy prawda jest taka, że pewnie każdy z nich ma jakiegoś bóle czy dolegliwości mniejsze bądź większe, ale większośc jest w stanie to wytrzymać, nie wiem czy bóle są mniejsze, czy oni bardziej odporni. Natomiast wytrzymują, nie skarzą się, nie rezygnują z kadry, bo chcą dla siebie, dla kibiców, dla kraju walczyć o medal. Może chłopaki mają za złe Mariuszowi, że tak łatwo z tej walki zreygnował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:55, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Lozano: gdyby zależało to ode mnie, Wlazły pojechałby na ME
Mariusz Wlazły nie pojechał z reprezentacją Polski na turniej do Paryża i nie wystąpi w mistrzostwach Europy. Ale to właśnie o nim mówiono najwięcej w naszej kadrze podczas turnieju we Francji.
- To nie ja zrezygnowałem z Mariusza, ale on poprosił mnie o zwolnienie. Gdyby zależało to ode mnie, Wlazły pojechałby do Moskwy. Bo przecież on nie ma żadnej kontuzji. Ostatnio nie miał nawet skurczów - mówi Raul Lozano.
- Jak ma wyglądać jego dalsza gra w kadrze, skoro ciągle będzie bał się skurczów? Czy możemy na niego liczyć? - pyta trener naszej kadry.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym"
no chyba, że nawet Lozano jest tego zdania, że mariusz trochę te bóle koloryzuje...
ja już sama nie wiem co ja myślę chyba
sama nie wiem czy mariusz nie zrobil lepiej rezygnujac z walki, niż jakby miał się wykończyć... ma tylko 24 lata, sporo do przeżycia i wygrania
a jakby mu to nagle wszystko się rozpadło z powodu jeszcze większych skurczów? ... już by nie wrócił do gry, a nawet gdzieś było że mógłby być kaleką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 20:02, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czytałam, a nawet mam dzisiejszy Przegląd Sportowy i tam Świder też mówi: "Byliśmy w Warszawie. Mógł przyjść do hotelu, powiedzieć jak sprawa wygląda, może podeszlibyśmy do wszystkiego z większym zrozumieniem. Nie chodzi o to, żeby go potępiać, myślę jednak, że takie zamknięcie się w sobie nic mu nie pomoże". Mowa tutaj oczywiście o Mańku. Więc ja się nie dziwie reakcji ....
Jeszcze jeden cytat z PS: " Za kilka dni zaczyna się turniej i na tym się skupmy. Jak czuję się Grzesiek Szymański i Robert Prygiel, gdy czytają o tym, że Mariusz jest niezastąpiony? Wlazłego w Moskwie nie będzie i zamknijmy tę sprawę, dajmy szanse zmiennikom- apeluje Łukasz Kadziewicz."
Według mnie sprawa może się potoczyć tak: okazuje się, że skurcze Mariusza są wynikiem jakieś dziwne kontuzji więc wszystkie oskrażenia wobec niego będą niesłuszne, albo nic nie wyniknie z kolejnych badań i stwierdzi się, że jest on "gwiazdorem" i nie potrafi sobie poradzić z obdziążeniem. Zależy też dużo od ME, jeśli nam dobrze na nich pójdzie to problemy Mańka i wszystkie z nim związane kwestie "pójdą w odstawkę", bo się stwierdzi jego sprawa nie pojechał, a my i tak sobie poradziliśmy, niech chłopak żałuje. Jednak jeśli pójdzie nam źle, albo przynajmniej poniżej oczekiwań, to Mariusz musi być przygotowany na jeszcze większy atak ze strony mediów, bo będzie obwiniany za tą porażkę.
Wszystko okaże się już po ME i mnie one teraz interesują najbardziej. Chłopaki w kadrze niech "ostrzą pazury" na przeciwników, a Maniek niech się leczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska siatkarskiego :)
|
Wysłany: Wto 15:38, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Czuję ogromny żal, jak wielki to wiem tylko ja. Nie chcę się z nikim kłócić, ani spierać, bo takie podejście nie ma sensu - mówi Mariusz Wlazły.
- Jest mi bardzo przykro, czuję żal... chciałem jechać na europejski czempionat i walczyć o najwyższe laury, nie tak miało być, nie tak to sobie wyobrażałem. Ostatni tydzień upłynął mi na badaniach, które mówią, że nic złego się nie dzieje. Na razie nie trenuję, nie wiem kiedy zacznę jakieś zajęcia - dodaje Wlazły.
źródło: onet.pl
I jak tu ocenić tą sytuację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 15:44, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ja już sama nie wiem
ale moim zdaniem to nie było gwiazdowanie ze strony mariusza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska siatkarskiego :)
|
Wysłany: Wto 17:12, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie też nie... ale naprawdę trudno ocenić zaistniałą sytuacje bo każda strona ma jakieś swoje racje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Wto 23:18, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Co się tam dzieje pomiędzy nimi wszystkimi to oni tylko jedni wiedzą, bo do nas docieraja jedynie szczątkowe informacje, gazety piszą to co ciekawe, więć moga wyciąg fragment wypowiedzi, który w kontekście większym oznaczałby coś innego no i się robi zamieszanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:22, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Raul Lozano: Będzie trzeba zadecydować
- Nie mogę budować drużyny na Pekin i zastanawiać się, czy będę mógł liczyć na gracza, który w tym roku już dwa razy odmówił reprezentacji. Będzie trzeba zadecydować - powiedział Raul Lozano.
Przed mistrzostwami świata w Japonii polscy kibice o medalu mówili po cichutku. Teraz wręcz krzyczy się o tym, że podium w Moskwie to wasz obowiązek. Jak się pracuje pod taką presją?
- Sami sobie "zawiniliśmy". Nasz zespół wywalczył wicemistrzostwo świata, co rozbudziło apetyt kibiców. Ale czy mamy prawo narzekać? Nie! Dzięki temu rozwijają się kluby, a siatkarze zarabiają dobre pieniądze - podkreśla Raul Lozano. - Gdybyśmy narzekali na presję, to bylibyśmy jak ten, kto płaci duże podatki i kręci nosem. Ale skoro płaci duże podatki, to znaczy, że sporo zarabia, prawda? (śmiech)
W mistrzostwach Europy nie zagra Mariusz Wlazły, który narzeka na tajemnicze skurcze. O co w tym wszystkim chodzi?
- Teoretycznie Mariusz mógłby teraz wyjść na trening, a jutro zagrać mecz. Skurcze się zdarzają, ale nie tak często. Najgorsze, że mimo badań nie udało się dociec przyczyny. Staram się pomóc, wyślemy go do renomowanej kliniki w Barcelonie. Coś w końcu trzeba z tym zrobić.
Nie wszystkim podoba się to, że zrezygnował z gry w mistrzostwach. Ma pan do niego pretensje?
- Powiem tak: nie zgadzam się z jego decyzją. Moim zdaniem mógłby grać. Nie jestem jednak w stanie nic zrobić. Mariusz powiedział "nie" i koniec. Tylko że za kilka miesięcy będę musiał się poważnie zastanowić: bo przecież tak nie może być wiecznie. Nie mogę budować drużyny na Pekin i zastanawiać się, czy będę mógł liczyć na gracza, który w tym roku już dwa razy odmówił reprezentacji. Będzie trzeba zadecydować.
- Nigdy nie powiedziałem przed mistrzostwami, że Mariusz jest niezastąpiony. Czasem mam wrażenie, że robi się z niego, zupełnie niepotrzebnie, nadczłowieka. A tymczasem Mariusz jest naszym podstawowym siatkarzem, świetnym graczem i... tyle. Nie zapominajcie, że mamy innych świetnie grających w ataku: Winiarskiego, Świderskiego, Szymańskiego. I jeszcze jedno: mówicie o Wlazłym, a tak naprawdę nie mniejszym osłabieniem jest brak Gruszki. Kapitalnego siatkarza i kapitana, bezcennego dla atmosfery w zespole. Nie zamierzam się jednak tłumaczyć tymi ubytkami. OK, będziemy mieli nieco mniej doświadczenia w zespole, nieco krótszą ławkę, ale Polska wciąż będzie w stanie zagrozić najlepszym.
Tymczasem po spotkaniu sztabu „kryzysowego“ w sprawie leczenia Mariusza Wlazłego zapadła decyzja, iż wszelkie działania w sprawie poprawy zdrowia 24-letniego atakującego będą podejmować działacze BOT Skry Bełchatów. – Związek zgodził się na takie rozwiązanie – zadeklarował wiceprezes aktualnego mistrza kraju, Konrad Piechocki.
Wlazły wczoraj rozpoczął przygotowania do nowego sezonu ligowego. – Oczywiście nasz sztab szkoleniowo-medyczny przygotował dla Mariusza specjalny plan treningowy – dodał Piechocki.
W drugiej połowie września jeden z najlepszych siatkarzy świata pojedzie do Barcelony, gdzie przejdzie konsultację lekarską. Być może w trakcie sezonu będzie musiał jeszcze dwukrotnie lecieć do stolicy Hiszpanii. – W przyszłym tygodniu do Polski przyjedzie fizjoterapeuta z Włoch, który również spróbuje pomóc naszemu zawodnikowi – usłyszeliśmy od Piechockiego.
źródło: siatka.org
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asik
Giny trzy z BMG
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:30, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie nie dziwę się Raulowi, że ma takie podejście. Bo przecież on nie może sobie pozwolić na to, że będzie przez cały okres przygotowawczy do IO trenował z Mariuszem w roli atakującego, i nagle ni stąd ni zowąd pojawią się u niego skurcze i zrezygnuje. On musi mieć zawodnika, pewnego na 100 %, dla którego występ w reprezentacji i walka o medal olimpijski będą absolutnym priorytetem. A w przypadku Mariusza, Raul chyba nie ma takiej pewności.
Ciekawi mnie, czy Mariusz nie będzie kiedyś swojej decyzji żałował. Może tak, może nie. Jego życie, jego zdrowie, jego wybór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod biurka
|
Wysłany: Czw 14:25, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
wiem że nie na temat ale zdanie że Maniek będzie leciał jeszcze dwa razy do "do stolicy Hiszpanii" mnie rozbawiło xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|