|
Oficjalny Oddział Sportowy BJF ...po prostu permanentny padak ;)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:11, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
buhahahah XD
więc następnym razem Asik, podchodzimy i jesteśmy bardziej kontaktowe! XD
no spieszyłyśmy się do Kadzia, tymbardziej że jakbyśmy nie miały takiego refleks to autografów byśmy nie miały, bo już potem nie miałybyśmy szansy
ale już za drugim razem będzie łatwiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska siatkarskiego :)
|
Wysłany: Wto 16:59, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wlazły znów z tajemniczymi skurczami
- Bez komentarza - tak Mariusz Wlazły mówi o słowach Pawła Zagumnego. Rozgrywający reprezentacji Polski stwierdził, że Wlazły, rezygnując z występu w mistrzostwach Europy, "wbił drużynie nóż w plecy". Atakujący PGE Skry w środę wyjeżdża na badania do Barcelony.
Atakujący Skry Bełchatów zrezygnował z występu w Moskwie, tłumacząc się złym stanem zdrowia. Znów narzekał na skurcze mięśni, które uniemożliwiały mu grę. - W takiej formie tylko przeszkadzam na boisku - mówił po memoriale Huberta Wagnera. PZPS chciał wysłać go na badania do Barcelony, ale w tamtejszej klinice była przerwa urlopowa. Kolejne testy w Polsce niczego nie wyjaśniły. Część kadrowiczów - zwłaszcza starszych - uważała, że mimo wszystko powinien pojechać na mistrzostwa. Mówił o tym Sebastian Świderski, nowy kapitan drużyny.
Wlazły został w kraju i trenował indywidualnie w Bełchatowie. W ubiegłym tygodniu związek ściągnął do Warszawy fizjoterapeutę z Włoch, który podczas zajęć z Wlazłym, w obecności Raula Lozano, wywołał u zawodnika skurcz mięśnia lewej nogi. - Był to efekt specjalnych ćwiczeń - wyjaśnia siatkarz.
Fizjoterapeuta potwierdził, że Wlazły ma problemy z mięśniami i zalecił specjalny tryb postępowania podczas treningów. Musiał wyjechać z Polski, ale wkrótce wróci, tym razem na zaproszenie Skry. - Chcemy, żeby spotkał się z naszymi trenerami i lekarzem klubowym. Bo tylko wtedy jego zalecenia przyniosą efekt - twierdzi Konrad Piechocki, prezes bełchatowskiego klubu. - Nam też zależy, by Mariusz grał jak najlepiej, w klubie i w reprezentacji. Dlatego sami wiele robimy, by wykryć przyczynę jego kłopotów.
Szefowie Skry zapowiadają, że w najbliższym sezonie Wlazły znów będzie specjalnie traktowany. W drugiej części poprzednich rozgrywek reprezentant Polski nie miał skurczów, m.in. dzięki akupunkturze. - Wkrótce Mariuszem zajmie się wielki autorytet w dziedzinie medycyny sportowej - zapowiada tajemniczo Piechocki. Klub szukał też zawodnika, który mógłby odciążyć Wlazłego w lidze, i w tym tygodniu kontrakt z mistrzem Polski podpisze Alex Damiao, który kilka lat temu był w kadrze Brazylii na Ligę Światową. - Gdyby nie troska o Mariusza, nie zatrudnialibyśmy innego atakującego - dodaje Piechocki.
W środę Wlazły wyleci wreszcie do Barcelony na specjalistyczne badania. Towarzyszyć mu będzie Lozano. - Mam nadzieję, że wreszcie dowiem się, co jest przyczyną moich kłopotów. Chcę grać w kadrze, pomóc w awansie na igrzyska w Pekinie, ale tylko gdy będę zdrowy - twierdzi zawodnik.
siatka.org
Tak się zastanawiam jak się wywołuje takie skurcze jakie ma Mariusz x]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Wto 19:46, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Irish jesteś w maturalnej klasie nie możesz omijać szkoły Choć ja też jestem ciekawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asik
Giny trzy z BMG
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:14, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam dziś [link widoczny dla zalogowanych] wywiad z Mariuszem i szczerze mówiąc trochę mnie zeźlił. W wpenym momencie to już nawet się do nieog przekonałam. No ale jak widzę jak on teraz gra w Skrze to mnie to wkurza. Nie pojmuję, Skra wystawia go w każdym meczu w pierwszej szóstce, i eksploatuje ile się da i skurczów niet. A za miesiąc w turniej kwalifikacyjnym do IO napewno skurcze znów się pojawią. Chociaż jak tak teraz myślę, to może po prostu mój tok rozumowania jest zły, bo w końcu to klub jest podstawą, tam zarabiają kasę, a reprezentacja jest tylko dodatkiem...hmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 20:47, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mariusza Wlazłego rozumie tylko Mariusz Wlazły, ale może to jest tak, że że on chce a nie może, jego mięśnie się czasami na niego obrażają, poprostu nie potrafii się z nimi dogadać, a to, że to się zdarza w czasie reprezentacji to już przypadek. Zobaczymy wogule co na to Raul
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:24, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja ciągle odnoszę wrażenie, że Skra jest dla wlazłego najważniejsza...
może się mylę, ale od dawna sobie tak myśle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 18:21, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wlazły: Ciężko wrócić tam, gdzie cię nie akceptują
Z Mariuszem Wlazłym, najlepszym polskim atakującym, zawodnikiem PGE Skry Bełchatów, o problemach ze zdrowiem i aktualnej sytuacji w kadrze rozmawiał Paweł Hochstim.
Z powodu kłopotów ze skurczami mięśni nie mógł Pan pojechać na mistrzostwa Europy. Oglądał Pan reprezentację w telewizji?
- Szczerze mówiąc, odpuściłem to sobie. Obejrzałem dwa mecze i stwierdziłem, że to nie na moje nerwy. Akurat te mecze, które widziałem, były przegrane, a źle się na to patrzy.
Co Pan myślał, gdy czytał Pan opinie kolegów z reprezentacji o sobie? Paweł Zagumny mówił, że wbił Pan drużynie nóż w plecy.
- Każdy może mieć swoje zdanie. OK, ja też mogę pewne rzeczy powiedzieć, ale po co?
Są podziały w reprezentacji? Np. na młodych i starych?
- Ja nie dążę do żadnych podziałów. Skoro oni dążą, to jest ich problem. Mnie interesuje tylko jak najlepsza gra i jak najlepszy wynik, a nie to, czy się będę denerwował tym, co mówi kapitan reprezentacji.
Za kilka tygodni odbędzie się turniej preeliminacyjny do igrzysk olimpijskich. Reprezentacja zagra na Węgrzech m.in. z Belgią, która pokonała nas w Moskwie. Pomoże Pan kadrze?
- Po słowach, jakie padły pod moim adresem ze strony drużynowej starszyzny, ciężko wrócić do towarzystwa, w którym nie jest się akceptowanym. To nieprzyjemne. Tak naprawdę wszystko będzie zależało od tego, jak się będę czuł. Ja bardzo chcę grać i pomóc reprezentacji, bo moim marzeniem jest pojechać na olimpiadę. Nie jest to wcale takie proste, bo w eliminacjach czekają na nas dosyć mocne drużyny.
Czuje Pan, że nie jest akceptowany?
- Pewne rzeczy się zmieniły i to czuć. Nie da się oszukać, że wszystko jest w porządku.
Może trener Lozano powinien stanąć między wami i pociągnąć ręce do zgody.
- Niech każdy zajmie się tym, co najlepiej potrafi i wtedy nie będzie nieporozumień. Tak naprawdę, gdyby niektórzy skupiali się tylko na siatkówce, a nie na wielu innych rzeczach, to może by to wszystko inaczej wyglądało. Nie chcę jednak nikogo oskarżać ani oczerniać. A jeszcze te wszystkie komentarze ludzi, którzy tak naprawdę nie wiedzą, co się w kadrze dzieje. To też nie było sympatyczne.
Czy był konflikt Wlazły - Lozano? Czy teraz między wami wszystko jest już w porządku?
- Myślę, że nie ma konfliktu i nigdy nie było. Nawet gdy zrezygnowałem z wyjazdu na mistrzostwa Europy, to nie było ze strony trenera żadnej złości. Rozstaliśmy się w dosyć miłej atmosferze. Na pewno są rzeczy, których trener długo nie potrafił pojąć i zrozumieć, ale później, z biegiem czasu, zaczął przekonywać się, że moje problemy nie są wymyślone, a decyzja jest przemyślana. Ja wiedziałem, że nie mogę jechać na mistrzostwa Europy.
Rzeczywiście ból jest tak straszny, gdy łapie Pana skurcz?
- To jest tak, jakby się włożyło nogę w imadło. Straszna chwila. Najgorsze, że skurcz potrafi u mnie trwać czasem nawet trzy minuty. Teraz idę drogą, którą opracował dla mnie profesor Jerzy Żołądź (pomagał w osiągnięciu największych sukcesów Adamowi Małyszowi - przyp. red.). Na razie nie jest cudownie, ale nie jest też bardzo źle. Czasem coś mnie zakłuje. Na chwilę, na kilka sekund.
Zdarzyło się Panu pomyśleć, że może trzeba będzie skończyć ze sportem?
W pewnym momencie, gdy skurcze zaczęły łapać mnie praktycznie w każdym meczu, różne czarne myśli przechodziły mi przez głowę. Byłem pod ścianą. Wiedziałem, że jeśli nic nie zrobię, mogę nawet stracić cały sezon. A przecież ja jestem zawodowym siatkarzem. Musiałem szukać ratunku. Dlatego jeszcze raz powtarzam: nie mogłem pojechać na mistrzostwa.
*rozmawiał Paweł Hochstim - Dziennik Zachodni
ja trochę tego nie rozumiem. skoro zalezy mu tylko na grze, a nie na zdaniu np kapitana, to czemu mówi o tym że ciężko jest wracać tam gdzie go nie akceptują?
coraz bardziej dziwi mnie mariusz... a na początku trzymałam jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 20:48, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
On trochę się zachowują jak mali chłopcy, który jest obrażony i nie będzie rozmawiać, tylko tupie nóżkami i manifestuje, że jest im źle. Najbardziej mnie zdziwiły słowa Mariusza w których to mówi, że go nie interesuje mediacja Lozano, że tak to ujmę, a moim zdaniem oni powinni wszyscy razem siąść z trenerem i pogadać o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asik
Giny trzy z BMG
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:02, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie to mnie w nim najbardziej drażni, że on zaprzecza sam sobie! Z jednej strony tak bardzo chce grać, a nie potrafi się dogadać z drużyną. Przeciez dorosły facet zniego. Usiadłby z Gumą, Świdrem i kto tam miał jeszcze jakieś esy, pogadał wprost co i jak i od razu atmosfera by się oczyściła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katia
Czysta Mission - zdobyć korniszon
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Wto 20:59, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, niedobrze się dzieje w naszej reprezentacji...Jeśli oni do tej pory nie potrafili się dogadać, to ja się naprawdę martwię o te preeliminacje ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 17:57, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
i dobrze robi, że nie będzie rozmawiał z prasą.
choć nie wątpliwie będzie mi brakowało wywiadów z Gumą.
co do sprawy Wlazłego mam nadzieję, że wczoraj wieczorem wszystko sobie wyjaśnili i cieszę się, że podali sobie ręce jak prawdziwi mężczyźni x]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
siekana
W kaca dzień widziała Czarnego Orła cień
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto 18:28, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
chciałabym żeby Mariusz wrócił do reprezentacji. Ja go lubię. Jednak z tego co powiedział to ten konflikt nie kończy się na Zagumnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska siatkarskiego :)
|
Wysłany: Śro 0:02, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? Szczerze to już mnie wkurza ta cała sprawa Wlazły-Zagumny. Bynajmniej nie z powodu stron biorących uzial w rzekomym konflikcie, ale z powodu prasy, ktora wedlug mnie robi z igly widly. Mariusz i Pawel to dorosli faceci i napewno potrafia zalatwic to miedzy soba. A czy podali sobie rece na zgrupowaniu czy nie to mnie akurat malo obchodzi. Wierze, ze rozwiążą ten problem po mesku. A wnikanie w szczegoly rozdrapuje tylko te sytuacje i napewno nie pomaga w zapomnieniu o tym wszystkim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asik
Giny trzy z BMG
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:54, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Irish, zgadzam się z Tobą w 100%. Mam więc nadzieję, że dzięki Bogu dotarlśmy do szczęśliwego końca i teraz będzie już tylko lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska siatkarskiego :)
|
Wysłany: Sob 19:00, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kontuzja Wlazłego
W trzecim secie meczu z Węgrami Mariusz Wlazły niefortunnie upadł i uszkodził kostkę. Najlepszy polski siatkarz został odwieziony na prześwietlenie. - Nie wiem co się stało - mówił tuż przed wyjazdem z hali.
- Coś chrupnęło. Nie wiem, czy źle stanąłem, czy nadepnąłem komuś na stopę - powiedział Wlazły.
gazeta.pl
No to świetnie ale trzymajmy kciuki za kostkę Mariusza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|