krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miłości
|
Wysłany: Pon 21:26, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mi tutaj nie chodzi o jakieś bliższe stosunki, ale jeżeli się z kimś pracuje to powinno się być przynajmniej na poziomie wspólnego tolerowania, albo na zasadzie prywatnych niesnasek nie wnosimy na boisku. Bo nigdzie nie znajdzie się taka grupa, gdzie wszyscy się będą lubić, zawsze coś komuś w kimś będzie nie pasować. Jednak jeśli nie pasuje mi coś w danej osobie, to dla dobra całości nie okazuje tego ostentacyjnie wszem i wobec, bo jeśli to jest jaśli problem to tylko mój i tej osoby, a nie wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|