Oficjalny Oddział Sportowy BJF

IrishGirl

Sama chciałabym być dwujęzycznym dzieckiem Very Happy

zawsze to łatwiej w życiu x]

mit.

Michał Winiarski: Trener mnie zaskoczył

55 dni trwała przerwa w grze Michała Winiarskiego. Podpora polskiej kadry i czołowy gracz Itas Diatec Trentino, w ostatni weekend zagrał w spotkaniu ligowym z Acqua Paradiso Montichiari.

- Jestem szczęśliwy, że w końcu zagrałem w spotkaniu o punkty - rozpoczął „Winiar“.

- Od razu zaliczył pan pojedynek w całkiem sporym wymiarze.
- Nie spodziewałem się zupełnie takiej decyzji trenera. Czułem, że mogę zagrać, ale liczyłem na zaledwie kilka akcji, kilka piłek, krótki epizod. Szkoleniowiec zdecydował się mnie jednak wystawić w podstawowym składzie od początku II seta i tak już dograłem do końca meczu. Zapomniałem nawet w pośpiechu założyć stabilizatorów na kostki (śmiech). Na całe szczęście nic się nie stało.

- Jak organizm zareagował na takie przeciążenie?
- Dwa miesiące przerwy zrobiły swoje. Brak mi kondycji, dlatego na drugi dzień czułem każdy mięsień, a zaraz po meczu nogi drżały z ogromnego zmęczenia.

- Z plecami już wszystko w porządku?
- Dopiero od kilku dni normalnie trenuję, wykonuję proste ćwiczenia na plecy, a trzy tygodnie temu zacząłem dopiero skakać. Pomimo rozpoczęcia zajęć z zespołem, nadal uczęszczam na rehabilitację i masaże. Czuję jeszcze lekki ból, ale lekarze uspokajają, że tak właśnie musi być. Nie da się wyleczyć takiej kontuzji od razu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

- Jak się współpracuje z włoskimi lekarzami?
- Cały czas jestem pod bacznym okiem klubowych medyków. Nie mogę absolutnie powiedzieć złego słowa.

- Grzegorz Adamczyk, ze sztabu medycznego reprezentacji, narzekał, że nie może się porozumieć z ludźmi, którzy pana leczą. Czy coś się zmieniło?
Jakiś czas temu otrzymałem od lekarza reprezentacji maila z pytaniem jak się obecnie czuję. Ale nie mam pojęcia czy Grzegorz Adamczyk rozmawiał z medykami z mojego klubu. Myślę, że tak. Przecież w XXI wieku nie ma najmniejszych problemów z łącznością.

- Przed panem pierwszy, więc historyczny, Puchar Włoch.
- Emocje rosną. W klubie sporo sobie obiecują po tych prestiżowych rozgrywkach. Zaczynamy z najwyższej półki, bowiem w ćwierćfinale spotykamy się z Sisleyem Treviso. Szansę oceniam bardzo równo. Do końca lutego jest jeszcze nieco czasu i mam nadzieję, że dojdę z formą na tyle, iż nie będę tylko i wyłącznie statystą.

-Jak się współpracuje z tak wyśmienitym rozgrywającym, jakim jest niewątpliwie Nikola Grbić?
- On przeżywa obecnie drugą młodość (śmiech). Po turnieju kwalifikacyjnym w Izmirze wrócił z wielkim pokładem energii, wprost fruwa po boisku. Mnie cieszy to, że zaakceptował w pełni mój styl gry i doskonale się rozumiemy. Podczas ostatniego meczu ligowego wręcz mnie dopytywał, czy na pewno już jestem gotowy do ataków na pełnym zasięgu. Ze dwie akcje wyszły nam tak, jak „książka pisze“.

- Czy myślami jest już pan przy majowym, olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym?
- Szczerze? Nie! Teraz myślę tylko o tym, aby dojść szybko do pełnej formy.

- A w Polsce wokół kadry znowu zamieszanie. Część dziennikarzy twierdzi, że Raul Lozano chce zrezygnować z usług Mariusza Wlazłego.
- Która to już z kolei „afera“ wokół reprezentacji (śmiech)? Jakoś szczególnie nie śledzę tego, co się dzieje w kraju, ale wiem, że to jakieś spekulacje. Jak Lozano mógłby coś takiego napisać, skoro czasami nawet nie wiemy, co się wydarzy jutro... Przecież nikt nie jest w stanie przewidzieć sytuacji za kilka miesięcy. Nie zaprzątajmy sobie myśli takimi spekulacjami.
źródło: dzienniksport.com

uwielbiam go XDD
a te dopiski (śmiech) tak mi poprawiają humor Very Happy

mit.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

umarłam........

<3333333333333333333

krawiec

i jestem w niebie..... Mr. Green

mit.

a patrzcie na to, winiar gra ze swoim synem w piłkę po meczu, jenyyyyy na serio umieram ... xD

http://youtube.com/watch?v=cuhVdPsnsuw

Princess Maron

poległam, z wrażenia xD

Katia

no no, rośnie nam godny następca tatusia xD

mit.

ha!
jestem dumna z mojego miasta xD !
w samym centrum, tj. na skwerku kościuszki, wisi Winiar! i nie tylko xD to konkurs fotograficzny zorganizowany przez WBK, najlepsze prace wiszą na wystawie nad otwartym niebem

dzisiaj byłam na spacerze z przyjaciółką, ogladamy te zdjęcia, przechodzimy do 3 nagrody... a tam co? LS 2007 i zagrywka winiara!! Very Happy

jeszcze było przyjęcie gacka i kibice

krawiec

Mit to jak się znajdziesz koło tych zdjęc ponownie to zabierz aparat i zrób tym zdjęcią zdjęcia i się z nami nimi podziel Wink

IrishGirl

piękny filmik xDDD

mit.

krawcu zrobię na pewno zdjęcie tego xD
muszę uwiecznić wiszącego w gdyni winiara Wink

Katia

"na skwerku wisi Winiar" jak to fajnie brzmi Mr. Green

Ja też liczę na zdjęcia! Smile

mit.

jeny, znowu sen Razz

i to jaki!!
muszę go tu spisać, bo nie chcę żeby zapadł on w niepamięć, bo był boskiiiiii... a jaki realny!!
najgorsze było, że musiałam się w końcu obudzić Sad

po meczu w bydgoskiej łuczniczance, czy jak to się zwie.
siedziałam na korytarzu przed salą, nie wiem dlaczego xD nagle przychodzi DO MNIE winiar i siada obok xD
pyta się mnie czemu tu siedzę a nie latam za zdjęciami i autografami. chciał żebym coś o sobie powiedziała, tj. czym się interesuję, jak mam na imię itp.
potem mówi coś w stylu że idzie do dagmary i oliviera, i że jak chcę to mogę iść z nim i pokaże mi jego synka (widać że był z niego mega dumny i w ogole Smile

)
doszliśmy do trybun i michał przedstawił mnie dagmarze i olivierowi.
wtedy ja zaczęłam zachwycać się olivierem:
-jeny jaki słodki, o nie mogę! on jest cudowny i przeeeeuroooczy!!
-wieeeemy xD - michał i dagmara
teraz zwracam się do oliviera, biorąc go na ręce:
-jesteś chyba podobny do tatusia co? Very Happy

po chwili namysłu...
-w sumie to nawet twoi rodzice są do siebie podobni więc już się gubię xD
winiar:
-hahaha, słuchaj- planowaliśmy jechać po meczu nad jezioro się wykąpać i posiedzieć, nie chciałabyś zabrać się z nami?
-jasne!! tylko ,ze nie wiem co na to moi rodzice xD
-odwieziemy cię do domu potem Wink

-okey!
-no to ja idę się przebrać i pod prysznic, zaraz do was przyjdę, pobaw się z olivierem bo mu sie nudzi xD

ja w siódmym niebie, bawię się z olivierem, rozmawiam z dagmarą. bardzo miła ona w tym śnie była, super Very Happy

przychodzi michał, jedziemy samochodem i jesteśmy nad jeziorem.
michał wskakuje do jeziora z pomostu, daga się nie kąpie, a ja jeczę że dosyć zimno xD
a on wtedy:
-ty! ratowniczka, no chodź, patrz topię się musi mnie ktoś ratować!!
(wedy spojrzałam na dagmarę, widać że zaczęła się niepokoić o to co jest między mną a winiarem)
-spokojnie dagmara, to tylko przyjaźń za bardzo cię polubiłam żebym mogła zrobić coś tak okrutnego!
uśmiechnęła się do mnie ufnie.
-leeeeeeeeeeeeecccccccccccęęę!!
i skaczę do wody

chwilę się pościgaliśmy, popluskaliśmy i wróciliśmy do dagmary i olivierka.
poleżeliśmy na trawie i już zaczęło si ściemniać więc postanowiliśmy wracać.
wzięli ode mnie numer a ja od nich, pożegnaliśmy się mówiąc sobie że się zdzwonimy i na pewno się spotkamy Very Happy

xD
dłuuugo zegnałam się od oliviera od którego nie mogłam sie uwolnic i oderwac

michał na to:
-no widzisz olivier, masz już dziewczynęę!
wybuchnęliśmy śmiechem
spytałam ich:
-a tak właściwie to gdzie wy miezkacie?
winiar wzrok na dagę, widac było że jeszcze się boi tego żeby jego fanki się nie dowiedziały o mscu zamieszkania.
ale dagmara wzrokiem mu podpowiada że mi można zaufać XD
-na halickiego, czyli bardzo blisko ciebie xd
-o kurcze, to faktycznie! ok ja lecę, nie martcie się na pewno nie powiem nikomu nic Smile

mozecie spac spokojnie Very Happy

do zobaczenia!! i powodzenia w pekinie michał!!

po jakiejś godzinie zaczęły mnie nękać wyrzuty sumienia, że dagmara faktycznie może być zazdrosna chociaż stara się tego nie pokazywać, i że taka glupia z nią sytuacja trochę.
napisałam smsa michałowi:
"moim zdaniem dagmara czuje sie troche zazdrosna, moglbys z nia pogadac jak ty to widzisz? bo ja licze tylko na przyjazn, na nic wiecej Smile

wiec nie ma sie czym martwic, mam nadzieje ze ty tez jestes tego zdania. ucaluj jeszcze raz ode mnie oliviera! dobranoc"

i się obudziłam Rolling Eyes

ja chcę dzisiaj druga część tego snu!!

krawiec

A nie pamiętasz tego numeru Mit Wink

Wakacje Ci służą Mr. Green

mit.

uwaga uwaga, bądźcie gotowe na prawdziwy szok!!
oto co z krawcem wczoraj wygrzebałam na naszej klasie xd

1) całus
[link widoczny dla zalogowanych]

2) zakochałam się w tym zdj!!!!!!!!!!
[link widoczny dla zalogowanych]

3) z cyklu młody winiar:
[link widoczny dla zalogowanych]
w ogrodniczkach xD

4) [link widoczny dla zalogowanych]
lekcja angielskiego xd winiar to ten najwyzszy w ostatnim rzedzie xd

5) chemia xD
[link widoczny dla zalogowanych]

6) [link widoczny dla zalogowanych]
tutaj szczerze mowiac nie jestem pewna ktory to on xD

7) [link widoczny dla zalogowanych]
z dyplomem xd

Cool

[link widoczny dla zalogowanych]
w bialej koszulce xd

THE END!!

ale się wczoraj śmiałyśmy z tego wszystkiego, nie tyle co ze zdjęć tylko z tego jak on pisał na forum klasowym buhahahha 'co za debil sie pode mnie podszywa?' buhahahahhaa xDDDDDDD